W finale LONGINES FEI Nations Cup konie holsztyńskie przyczyniły się do drużynowego sukcesu ekipy belgijskiej.
W dużym stopniu na wynik drużyny z Belgii, która zwyciężając w niedzielnym konkursie zapewniła sobie jednocześnie start na Igrzyskach Olimpijskich w Paryżu, miał wpływ holsztyński og. Quel Homme de Hus (Quidam de Revel x Candillo) hod. Andreas Kosicki, St. 4847 (jeździec Jerome Guery). Ten wyhodowany w Polsce ogier, niedzielny finał ukończył bez punktów karnych.
W zwycięskiej drużynie 0 pkt karnych zanotowała także para Thomas Gilles & Calleryama (Casall x Contender) St. 6879, blisko spokrewniona z ogierami Corrado I i Connor.
Na trzecim miejscu uplasowała się ekipa szwajcarska, w której prym wiódł Edouard Schmitz na holsztyńskim wał. Quno (Quo Vados I x Cash And Carry) St. 776. Para ukończyła finał z wynikiem 0 pkt karnych. Warto dodać, że pełna siostra Quno to matka og. Vigado, zwycięzcy jesiennej licencji holsztyńskiej z 2020 r, będącego własnością Holsteiner Verband Hengsthaltungs GmbH w Elmshorn.
Drugim reprezentantem księgi holsztyńskiej w drużynie ze Szwajcarii był wał. Conner JEI (Connor x Cosimo), St. 8778, którego dosiadał Martin Fuchs.
Konie holsztyńskie znalazły się w składzie 5 z 8 drużyn ścisłego finału.
Na zdjęciu tytułowym Jerome Guery & Quel Homme de Hus
Tekst: HolsteinerNews.com, fot. FEI/Richard Juilliart